Warsztaty ekologiczne "Tajemnice lasu"

Edukacja przyrodnicza w terenie - warsztaty ekologiczne "Tajemnice Lasu" 

  "Wycieczka  do Rajczy w dniach 13-14 kwiecień 2018" - relacje uczestniczek wyjazdu.
 
...Jechaliśmy pociągiem w piękne góry do Rajczy. W pociągu było bardzo wesoło. Na miejscu było piękne schronisko młodzieżowe, które bardzo mi się podobało, pokoje i jadalnia. Rozpakowaliśmy się w pokojach 5 lub 6 osobowych. Z Panią Przewodnik wyruszyliśmy w plener. Pokazywała nam ciekawe rośliny, wiem np. że jeżeli potrze się w palcach gałązki jodły to pachną one jak pomarańcze, bardzo ładnie i zawierają olejki bardzo zdrowe.Wszystko było takie ciekawe, interesujące po prostu fascynujące. Wieczorem mieliśmy ognisko z bardzo smacznymi kiełbaskami i nawet trochę tańczyliśmy, a chłopcy grali w piłkę. Następnego dnia z inną Panią Przewodnik zdobywaliśmy Suchą Górę. Było ciężko ale widoki wspaniałe. Pełniliśmy też dyżury w czasie posiłków. Musieliśmy segregować śmieci ale było fajnie.
Bardzo mi się ta wycieczka podobała. Chciałabym pojechać tam jeszcze raz.
                                                                                                                                                             Monika Niemczyk klasa 3 SPDP 
 
... Jechaliśmy pociągiem dwie godziny. Z dworca musieliśmy iść daleko do ośrodka. Najpierw się zakwaterowaliśmy i zaraz poszliśmy w góry. Mieliśmy piękną, słoneczną pogodę, piękne widoki i poznaliśmy mnóstwo nowych roślin. Sandra robiła zdjęcia. Po powrocie była kolacja i czas wolny. Dziewczyny tańczyły a chłopcy grali w piłkę. Potem było ognisko. Rano mieliśmy pobudkę już o 6.30. Śniadanie, herbata do butelek i poszliśmy w góry. Zdobywaliśmy Suchą Górę. Było naprawdę ciężko ale daliśmy radę. Jak weszliśmy na szczyt byliśmy NAPRAWDĘ! szczęśliwi i pełni wrażeń. Niestety jak schodziliśmy w dół było jeszcze gorzej. Po powrocie do schroniska zjedliśmy cały obiad bo wszyscy byli bardzo głodni. Po obiedzie niestety musieliśmy się pożegnać. Bardzo dziękowaliśmy Paniom które prowadzą to schronisko. W Pszczynie czekali nasi opiekunowie i rodzice. Wróciliśmy szczęśliwi i zadowoleni. CHCEMY JESZCZE TAKIEJ WYCIECZKI!
                                                                                                  
                                                                                                                                                          Patrycja Mazur klasa 3 SPDP