Wycieczka na Karkoszczonke

W poniedziałek (28.01.2019) rano ekipa uczniów z klas wielu, odziana w kombinezony, zaopatrzona w kaski, czapki, szaliki, rękawice i ślizgacze w kolorach rozmaitych wyruszyła do Szczyrku. Dowodził nami nasz zaprzyjaźniony przewodnik pan Krzysztof Wawrzyczek i nasza pani Gosia niezrównana, która wycieczki nam wymyśla ciągle i od samego rana (z czego bardzo się cieszymy). Szczyrk przywitał nas mglistym krajobrazem i zwałami śniegu sięgającymi po dachy domów. My i nasz przebogaty ekwipunek (oj, rodzice zaopatrzyli nasze plecaki, zaopatrzyli…) dziarsko wyruszyliśmy pod górę. Im wyżej, tym nasz zapał był coraz mniejszy. Niektórzy wymagali lekkiego wspomagania ze strony naszych opiekunów, ale w końcu dotarliśmy na szczyt Karkoszczonki. Tam siły nam wróciły i daliśmy popis naszych umiejętności panowania nad ślizgaczami. Było wesoło, głośno i brawurowo. Odreagowaliśmy nasze kłopoty i problemy (ukryliśmy je głęboko pod śniegiem) i poszliśmy do Chaty Wuja Toma (dla niewtajemniczonych: do schroniska) na cieplutką herbatkę, czekoladkę, fryteczki i inne małe co nieco. Potem ślizgiem zjechaliśmy do naszego autobusu i radośnie wróciliśmy do naszej szkółki. Było SUPEEERRR!!!!! Za co organizatorom i rodzicom (dali nam pieniążki) DZIĘKUJEMY. Acha, udało nam się zgubić tylko jedną czapkę i podobno byliśmy bardzo grzeczni.

                                                                                       Klasa 4l z wychowawczynią